Wernisaże to spotkania, w których obraz spotyka spojrzenie.
To chwile zatrzymane w czasie – pełne szeptów koloru, ludzkiej obecności i wspólnego przeżywania sztuki.
Każdy wernisaż to dla mnie święto – moment, w którym to, co malowałam w ciszy, zaczyna żyć w dialogu z widzem. Obrazy przestają być tylko moje. Zaczynają opowiadać nowe historie – te, które ktoś w nich zobaczy, poczuje, nazwie po swojemu.
Lubię te spotkania. Są jak mosty – między mną a Tobą, między tym, co ukryte, a tym, co wypowiedziane spojrzeniem.
Tutaj znajdziesz relacje z wernisaży – jeśli zechcesz, spotkajmy się wśród obrazów.